babka majonezowa/ nowości kosmetyczne/ Milka przejęła posłanie Lemona/ ciacho |
Marzec był dla mnie miesiącem całkiem udanym, a to głównie ze względu na fakt, że kilka razy dała o sobie znać wiosna, czyli najbardziej wyczekiwana przeze mnie pora roku. Oczywiście zimy również nie zabrakło, ale starałam się przymknąć na to oko. Dzisiejsze kolaże zdominował Lemon, więc mam postanowienie, żeby w kwietniu fotografować nie tylko jego, ale też inne rzeczy i zjawiska godne uwagi ;)
trzy stadia utraty cierpliwości w oczekiwaniu na jedzenie ;) |
nowy dom = puzzle zamiast telewizji i internetu / baletki z Auchan - mega wygodne |
kilka nowości lakierowych - postawiła na Sally Hansen / Lemon się wyluzował |
wiosna pełną parą |
plan na kwiecień ;) |
Piesek jest kochany! :D
OdpowiedzUsuńAle masz kochane psiaki. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny pies. Ile ma lat o czym go karmisz, ze ma taka lsniaca siersc?
OdpowiedzUsuń