Już kolejny rok z rzędu, portal olx.pl (dawniej tablica.pl) angażuje się w pomoc schroniskowym psiakom. Jeżeli jeszcze nie słyszałyście o akcji polegającej na karmieniu przez klikanie, a los zwierząt nie jest Wam obojętny, koniecznie przeczytajcie mój dzisiejszy post :)
13 grudnia 2014
10 grudnia 2014
Maybelline Diamond Glow, czyli rozczarowanie miesiąca.
Wciąż pamiętam ten radosny moment, kiedy udało mi się kupić zestaw cieni Maybelline korzystając ze zniżki -50% w Superpharm. Taka okazja! Takie świetne cienie za niecałe 20 zł! A teraz zostało tylko TAKIE ROZCZAROWANIE.
5 grudnia 2014
WYNIKI rozdania z jajeczkiem EOS
Dziś szybki post z okazji zakończenia rozdania - czas wylosować zwycięzcę, do którego pojedzie kultowy kosmetyk ;)
Może ciężko w to uwierzyć, ale w rozdaniu wzięło udział dokładnie 100 osób :D biorąc pod uwagę dodatkowe możliwości zdobycia punktów (baner, instagram), łącznie w losowaniu brane pod uwagę było 168 losów.
Numer, który wskazała mi obiektywna maszyna losująca, czyli generator liczb na losowe.pl to...
A pod numerem 112, na mojej magicznej liście jest....
Julio, serdecznie gratuluję Ci wygranej! Jeszcze dziś wyślę do Ciebie maila z prośbą o dane do wysyłki nagrody i w poniedziałek z samego rana biegnę na pocztę nadać przesyłkę :)
Dziękuję wszystkim, którzy zdecydowali się wziąć udział w rozdaniu i mam nadzieję, że już niebawem znów uda mi się coś zorganizować :)
Może ciężko w to uwierzyć, ale w rozdaniu wzięło udział dokładnie 100 osób :D biorąc pod uwagę dodatkowe możliwości zdobycia punktów (baner, instagram), łącznie w losowaniu brane pod uwagę było 168 losów.
Numer, który wskazała mi obiektywna maszyna losująca, czyli generator liczb na losowe.pl to...
A pod numerem 112, na mojej magicznej liście jest....
Julio, serdecznie gratuluję Ci wygranej! Jeszcze dziś wyślę do Ciebie maila z prośbą o dane do wysyłki nagrody i w poniedziałek z samego rana biegnę na pocztę nadać przesyłkę :)
Dziękuję wszystkim, którzy zdecydowali się wziąć udział w rozdaniu i mam nadzieję, że już niebawem znów uda mi się coś zorganizować :)
3 grudnia 2014
Porządki w lakierach a.k.a. "czy to już obsesja"?
1 grudnia 2014
LISTOPAD w zdjęciach
Nie mam pojęcia jak było u Was, ale mój listopad na pewno nie miał 30 dni, nie ma nawet takiej opcji. Mam wrażenie, że trwał maksymalnie dwa tygodnie i ani dnia dłużej. Czas uciekł mi między palcami, poranki minęły mi na narzekaniu na zimno, a wieczory na czytaniu książek. Ale cóż, na co ja liczyłam, skoro listopad rok w rok jest jednym z najbardziej przygnębiających miesięcy? Nie jest to ani piękna, kolorowa jesień, ani biała, mroźna zima. Jak dla mnie taki trochę nijaki przerywnik, miesiąc wyciągania z szafy kurtki zimowej i robienia zapasów czekolady w ilości hurtowej, czas w którym najczęściej jestem trochę zawieszona w działaniach i przestrzeni ;)
29 listopada 2014
Ostatnie dwa dni rozdania - do wygrania jajeczko EOS
Czas płynie nieubłaganie i już w niedzielę w nocy upływa termin zgłaszania się do rozdania. Wygrana jest już zapakowana i czeka na osobę, która ją przygarnie, więc wyniki postaram się ogłosić możliwie jak najszybciej :)
Zgłaszać można się pod postem rozdaniowym, czyli tutaj: http://ty-tez-mozesz.blogspot.com/2014/11/szybkie-rozdanie-z-jajeczkiem-eos-w.html
Zapraszam!
Zgłaszać można się pod postem rozdaniowym, czyli tutaj: http://ty-tez-mozesz.blogspot.com/2014/11/szybkie-rozdanie-z-jajeczkiem-eos-w.html
Zapraszam!
28 listopada 2014
Niebieskie piaski + trochę fantazji
W mojej lakierowej kolekcji zdecydowanie królują róże i czerwienie pod przeróżnymi postaciami, jednak dumne drugie miejsce, jeśli chodzi o kolorystykę, ewidentnie zajmują niebieskości. Uwielbiam paznokcie w tym kolorze i chętnie noszę je przez cały rok. Obecny tydzień mija mi pod znakiem niebieskich piasków od Lovely, które prezentują się po prostu wybornie - są trwałe, pięknie błyszczą i raczej nie mają tendencji do nieestetycznych odprysków. Dodatkowo, dzięki treściwej konsystencji i szybkiemu schnięciu idealnie sprawdzają się nawet wtedy, kiedy malujemy paznokcie w pośpiechu.
26 listopada 2014
Aplikacje, które warto mieć na telefonie - część 1
Czasy, kiedy z drżeniem rąk i wypiekami na twarzy otwierałam pudełko z nieśmiertelną Nokią 3330 bezpowrotnie minęły. Kiedy pomyślę, że zaledwie jakieś 10 lat temu kręciły mnie dzwonki monofoniczne i niewyraźne czarne grafiki, to zaczyna do mnie docierać, jak bardzo do przodu poszedł świat jeśli chodzi o telefony komórkowe. Przyznam szczerze, że nigdy nie byłam osobą specjalnie zafascynowaną nowinkami technologicznymi. Mój telefon miał dzwonić i wysyłać smsy, książki wypożyczałam z biblioteki, a muzyki słuchałam na odtwarzaczu mp3, który wygrałam z gazety. I to mi w zupełności wystarczało. Ale potem poznałam swojego chłopaka i wszystko się zmieniło. Nagle okazało się, że z telefonu można wycisnąć znacznie więcej niż oczekiwałam, a i z techniką można się zaprzyjaźnić do tego stopnia, że codzienna rutyna już nigdy nie będzie taka sama.
Coraz częściej łapię się na tym, że telefon przestał być dla mnie jedynie urządzeniem mającym ułatwić mi kontakt ze znajomymi i rodziną, a stał się czymś znacznie więcej - moim codziennym niezbędnikiem. W tym momencie, łączy on w sobie tyle przeróżnych funkcji, że naprawdę ciężko jest mi sobie wyobrazić funkcjonowanie bez niego. Jest moim zegarkiem, budzikiem, rozkładem jazdy komunikacji miejskiej i aparatem fotograficznym w jednym. Dzięki aplikacjom, które możemy pobrać za darmo, stał się urządzeniem, które na stałe wpisało się w mój rytm dnia.
23 listopada 2014
Ogólnopolski Dzień Darmowej Dostawy - co warto kupić online?
Jak pewnie większość z Was już wie, wielkimi krokami zbliża się 2 grudnia, czyli coroczny Dzień Darmowej Dostawy. W zeszłym roku w akcji wzięło udział prawie 2,5 tysiąca sklepów, więc na pewno nie jest to pomysł niszowy ;) Warto wspomnieć, że sklepy uczestniczące w DDD oferują wszystkim swoim klientom darmową dostawę wszystkich zamówień, bez względu na ich wartość, metodę płatności oraz sposób dostawy. Do złożenia zamówienia został jeszcze ponad tydzień, ale myślę, że warto już powoli zacząć planować w co warto zainwestować, aby nie obudzić się 1 grudnia i nie zacząć w panice kupować na oślep, byle skorzystać z okazji :)
W tym momencie mam wypatrzonych już kilka sklepów, z których oferty chętnie skorzystam. Wiem też mniej więcej czego brakuje w mojej kosmetyczce, więc postaram się zachować umiar i zdrowy rozsądek (przynajmniej taki jest plan...). Dziś przedstawię Wam kilka produktów, których zakup obecnie rozważam.
21 listopada 2014
Jak dostać -50% na kolorówkę w Super Pharm?
Drogerię Super Pharm znałam dotychczas dosyć słabo - byłam w niej kilka razy przy okazji wizyty w centrum handlowym, ale zawsze czułam się tam nieco zagubiona. Dużo słyszałam o promocjach i przecenach, ale zawsze jak już tam byłam nic ciekawego nie rzucało mi się w oczy. Kilka miesięcy temu w moim mieście pojawiła się samodzielna filia SP, do której również bardzo długo nie mogłam trafić. Kiedy wreszcie poszłam, okazało się, że drogeria ma przygotowanych wiele ofert dla klientów posiadających kartę klubu LifeStyle. Nie zastanawiając się długo, od razu postanowiłam również się o takową kartę postarać.
19 listopada 2014
Czerń na paznokciach + test nitek do zdobień
Mimo, że przez moje paznokcie regularnie przewija się cała feeria barw i staram się raczej w tej kwestii nie ograniczać, ostatnio zdałam sobie sprawę, że chyba jeszcze NIGDY nie miałam paznokci pomalowanych na czarno. Dziwne to, tym bardziej, że w swoich zasobach oczywiście posiadam lakier w takim kolorze. W zeszłym tygodniu udało mi się wreszcie nadrobić zaległości i na moich paznokciach po raz pierwszy zagościła klasyczna czerń. Żeby nie było zbyt nudno, dorzuciłam do tego srebrny brokat i moje dwa nowe nabytki - nitki do zdobień. Było przy tym trochę dłubaniny, ale efekt końcowy na tyle przypadł mi do gustu, że na pewno pojawi się u mnie przy jakiejś większej okazji.
17 listopada 2014
Moje TOP 5 - kosmetyki do makijażu
W przeciwieństwie do kosmetyków pielęgnacyjnych, przyznam szczerze, że niewiele jest produktów z kolorówki, którym pozostaję wierna przez dłuższy czas. Kocham testować nowości, zwłaszcza jeśli chodzi o tusze do rzęs i podkłady - ich nigdy dość. I choćbym nawet miała już swoich ulubieńców, to i tak mam ciągłe poczucie 'a może gdzieś jest lepszy...?'. Z kolorówką jest też tak, że szybko mi się nudzi. Często kosmetyk, którym zachwycałam się na początku, po kilku tygodniach przestaje mi pasować - a bo zapycha, a bo nagle zapach okazał się nie ten. Kobieta przecież zmienną jest.
Tak więc bez bicia przyznaję, że moje obecne kolorówkowe TOP 5 za dwa miesiące może się diametralnie zmienić - a nuż akurat odkryję inny kosmetyk życia?
15 listopada 2014
Kameleon, czyli najbardziej zaskakujący lakier jaki mam.
Kiedy trafił do mnie lakier z efektem kameleona, miałam trochę mieszane uczucia. W jakimś stopniu mnie ciekawił, ale z drugiej strony nijak nie mogłam się zmobilizować, żeby wreszcie go wypróbować. Kilka razy po niego sięgałam i odkładałam, wydawało mi się, że do niczego mi nie będzie pasował. Zmobilizowałam się dopiero w ostatnią niedzielę, a efekty ni z tego ni z owego, całkowicie przerosły moje oczekiwania ;)
12 listopada 2014
Szybkie rozdanie z jajeczkiem EOS w roli głównej :)
Ponieważ na blogu już niebawem pojawi się setny post, uznałam, że to dobra okazja żeby zorganizować małe rozdanie. Nagroda jest niewielka, jednak myślę, że naprawdę godna uwagi :)
EOS, czyli Evolution Of Smooth, to w 100% naturalny, bardzo intensywnie nawilżający balsam do ust, który już od dawna podbija świat swoimi wyjątkowymi właściwościami oraz oryginalnym kształtem. Jest to produkt, który na pewno warto mieć zawsze pod ręką ;)
EOS, czyli Evolution Of Smooth, to w 100% naturalny, bardzo intensywnie nawilżający balsam do ust, który już od dawna podbija świat swoimi wyjątkowymi właściwościami oraz oryginalnym kształtem. Jest to produkt, który na pewno warto mieć zawsze pod ręką ;)
Żeby nie przedłużać - aby wziąć udział w rozdaniu należy spełnić jeden warunek - być publicznym obserwatorem bloga.
Po raz pierwszy zdecydowałam się przyznać również dodatkowe losy:
+1 za umieszczenie banera konkursowego z odnośnikiem do tego posta
+1 za obserwację mojego INSTAGRAMU
Wzór zgłoszenia:
Obserwuję jako...
Link do bloga z banerem:
Obserwuję na Instagramie jako:
Mój email:
Trzymam za Was kciuki! :)
Wzór zgłoszenia:
Obserwuję jako...
Link do bloga z banerem:
Obserwuję na Instagramie jako:
Mój email:
Trzymam za Was kciuki! :)
Regulamin:
1. Udział w rozdaniu może wziąć każdy, kto spełnił wymienione przeze mnie warunki.
2. Sponsorem nagród jest autorka bloga ty-tez-mozesz.blogspot.com
3. Rozdanie trwa od 12 listopada do 30 listopada 2014 do godz. 23.59.
4. Wyniki
konkursu pojawią się w przeciągu 5 dni od momentu zakończenia konkursu.
Nagroda zostanie wysłana (tylko na terenie Polski) w ciągu tygodnia od
dnia zakończenia konkursu.
5. Zwycięzca
zostanie poinformowany drogą mailową i ma 3 dni na podanie danych
niezbędnych do wysyłki. W przeciwnym wypadku losowanie odbędzie się
ponownie :)
6. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.
7. Do
rozdania nie stosuje się przepisów ustawy z dnia 29 lipca 1992 r. o
grach i zakładach wzajemnych (Dz.U. z 2004 Nr 4 poz. 27 z późniejszymi
zmianami).
8. Zastrzegam sobie prawo do zmian w regulaminie.
8. Zastrzegam sobie prawo do zmian w regulaminie.
![]() |
Żródło:https://www.facebook.com/eos/photos/pb.33786259968.-2207520000.1415796802./10150460757224969/?type=3&theater |
11 listopada 2014
Rimmel Stay Matte, czyli mat idealny?
Nigdy nie byłam fanką podkładów Rimmela - wprost przeciwnie. Po zakupieniu starej wersji Rimmel Stay Matte (w beżowym opakowaniu z zielonym listkiem - pamiętam do dziś), której nie zużyłam nawet w 1/3, obiecałam sobie, że już nigdy więcej, choćby nie wiem co, nie kupię podkładu tej firmy. A tu proszę - mija parę lat i moja złość jakby taka mniejsza, a przykre wspomnienia jakby nieco bledsze. Ok, przyznaję się bez bicia, że kupiłam go, ponieważ mają go wszyscy. Też chciałam mieć, po prostu. Wypróbować na sobie, żeby móc wszem i wobec ogłosić, że teraz to już naprawdę NIGDY WIĘCEJ Rimmela. A tu takie zaskoczenie...
9 listopada 2014
Mezoroller - próbowałaś?
Mezoroller gości w mojej łazience już od dawna, więc dopiero niedawno wpadłam na pomysł, że może warto napisać o nim na blogu, ponieważ jest to urządzenie tak niesamowicie wszechstronne, że na pewno wiele z Was znajdzie zastosowanie odpowiednie dla swoich potrzeb.
6 listopada 2014
Max Factor 2000 Calorie dramatic look - jak wygląda na rzęsach?
Z tuszem Max Factor 2000 Calories Dramatic Look znamy się już bardzo długo. Za pierwszym razem wypróbowałam go, kiedy był dostępny w drogeriach w cenie 50 zł. Egzemplarz, który posiadam obecnie kosztował mnie zaledwie 19 zł, więc wszystko idzie w dobrym kierunku ;)
4 listopada 2014
Nowości kosmetyczno-pielęgnacyjne
W ostatnim miesiącu udało mi się kupić kilka rzeczy, o których myślałam już dłuższy czas, m.in korektor Camouflage Cream od Catrice oraz powszechnie wychwalany Rimmel Stay Matte. Czy sprawdzą się także u mnie? To się dopiero okaże, ale po pierwszych kilku użyciach jestem dobrej myśli :)
2 listopada 2014
PAŹDZIERNIK w zdjęciach
Październik był dla mnie miesiącem dosyć pracowitym, ale też obfitującym w wiele ciekawie spędzonych wieczorów. Wierzę, że w listopadzie sytuacja w pracy nieco się uspokoi i już nikt z mojego działu nie będzie wybierał się na zwolnienia lekarskie :P Warto też wspomnieć, że w październiku udało nam się zrobić kolejny krok do przodu w kwestii remontu domu, z którym walczymy od lipca - PRAWIE mamy podłogi, a jak dobrze pójdzie, to jutro będziemy mieli również dwie pary nowych drzwi ;)
Jeśli chodzi o zdjęcia z października - zdecydowanie zostały zdominowane przez moje psy. Co poradzić, że są takie fotogeniczne ;)
nie ma to jak wygrzewanie się na schodach w słońcu
24 października 2014
Kropki.
Weekend miał należeć do kameleona, którego pokazywałam Wam TUTAJ, jednak ostatecznie zdecydowałam się na coś weselszego. Postawiłam na kropki, które wykonałam sondą na nowym w mojej kolekcji Golden Rose Color Expert nr 57. Środkowy paznokieć ozdobiłam dodatkowo techniką Water Marble Nails, o której pisałam TUTAJ. Jak dla mnie wyszło nieco pstrokato, ale pozytywnie :)
Efekty możecie obejrzeć poniżej.
22 października 2014
Sally Hansen Insta Dri - dlaczego warto kupić?
Produkt, który już od pierwszego użycia skradł moje serce. Świetnej jakości, w pełni spełniający obietnice producenta. Trafiłam na niego na promocji w Rossmanie za 22 zł, chociaż wiem, że w niektórych sklepach jego cena dochodzi do 30 zł. Tak czy inaczej - WARTO.
15 października 2014
Trzy nowości od Allepaznokcie + manicure ze stemplami
12 października 2014
Zmiana stylu życia na zdrowszy - moje postanowienia
Jakiś czas temu, kiedy podczas robienia badań ogólnych okazało się, że moje wyniki (pomimo, że większość była w normie) wcale nie były jakieś spektakularne, a wręcz zostały wstępnie określone jako nieco anemiczne, naszła mnie chwila refleksji ;) Uznałam, że nadszedł czas aby wreszcie nieco poprawić swoje nawyki żywieniowe, które ewidentnie do najzdrowszych nie należały. (szkoda, że drożdżówek i czekolady nie można zaliczyć do zdrowych przekąsek...)
Wprowadziłam w życie 5 postanowień, których jak na chwilę obecną całkiem skrupulatnie się trzymam:
1. Co rano wypijam szklankę ciepłej wody z cytryną - świetnie wzmacnia odporność, która w okresie jesiennym zazwyczaj wystawiana jest na ciężką próbę, oczyszcza organizm, wspomaga trawienie i pomaga walczyć z wolnymi rodnikami, których zdecydowanie nie lubimy.
8 października 2014
Bundle Monster plates - początek przygody ze stemplowaniem
Zdobienie paznokci metodą stempli chodziło mi po głowie już od dawna, jednak po zakupie swojego pierwszego zestawu szybko się zniechęciłam - mimo, że wzorki na płytkach były śliczne, to na paznokciach nie odbijały się w zasadzie wcale, a stempel był mega twardy. Byłam przekonana, że problem wynika tylko i wyłącznie z mojej niewiedzy i braku umiejętności używania - bo przecież na youtubie wszystkim tak łatwo przychodziło robienie obłędnych wzorów na paznokciach. Przez jakiś czas żyłam w smutnym przekonaniu, że na pewno jestem jedyną osobą na świecie, która nie potrafi stemplować. Potem postanowiłam zakupić swój drugi zestaw - tym razem od Essie. I znów rozczarowanie, bo mimo wielogodzinnej walki, na moich paznokciach wciąż nie było nic, oprócz mocno żenujących strzępów kwiatków czy wzorów geometrycznych. Jedyny plus był taki, że przynajmniej stempelek był dobrej jakości. I właśnie wtedy zdecydowałam się na zakup swojej pierwszej płytki od Bundle Monster.
7 października 2014
Liebster Blog Award - czyli kilka słów o mnie
Tydzień temu zostałam po raz drugi nominowana do Liebster Blog Award - moje odpowiedzi na pierwszą nominację możecie przeczytać TUTAJ. Pamiętam, że poprzednia nominacja była dla mnie wielkim przeżyciem, ponieważ mój blog istniał wtedy zaledwie od miesiąca :) Teraz jesteśmy razem już nieco dłużej, jednak nominacja od Elpiss z bloga http://www.addictedtocosmetics.pl/ cieszy mnie równie mocno :) Myślę, że wpisy tego typu często są ciekawą odskocznią od tych typowo codzienno - kosmetycznych.
3 października 2014
WYNIKI ROZDANIA - podejście drugie!
Czas ponownie ogłosić wyniki rozdania - może tym razem wygrana osoba odpowie na mój email i będę wreszcie mogła wysłać nagrodę, czego naprawdę już nie mogę się doczekać :)
A więc, nie przedłużając:
A więc, nie przedłużając:
PONOWNE LOSOWANIE ZWYCIĘZCY ROZDANIA :)
Moje Drogie - osoba, która zwyciężyła w rozdaniu nie odpowiedziała na mojego maila i nie podała danych do wysyłki... dlatego też dziś wieczorem, jak tylko wrócę z pracy, losowanie odbędzie się ponownie :)
Oczekujcie na wyniki! :)
Oczekujcie na wyniki! :)
2 października 2014
WRZESIEŃ w zdjęciach
Przeglądając telefon w poszukiwaniu zdjęć z września, doszłam do wniosku, że chyba zbyt wiele się u mnie w tym miesiącu nie działo - albo może działo się aż tyle, że nie miałam czasu robić zdjęć? Kolejny miesiąc spędziłam kursując pomiędzy pracą, a różnego rodzaju marketami budowlanymi - ale postanowiłam oszczędzić Wam zdjęć paneli podłogowych czy sedesów, które ostatnio wpadły mi w oko. Zapraszam na wrześniowy mix zdjęć, nieco ubogi w tym miesiącu :)
![]() |
Milka ze słonymi krakersami / tort, który mój brat dostał od swojej dziewczyny na urodziny :) |
30 września 2014
WYNIKI ROZDANIA!
Po trzech tygodniach zbierania Waszych zgłoszeń, nadszedł czas aby wyłonić zwyciężczynię, do której już lada dzień pojadą lakierowo-kosmetyczne nagrody. W rozdaniu wzięło udział 55 osób - duża część z nich jest na blogu nowa, więc mam nadzieję, że zostaniemy razem na dłużej :)
Aby nie trzymać Was już dłużej w niepewności, oto jak wyglądało losowanie:
29 września 2014
Brokatowo-piaskowe niebieskości
Wybierając się na sobotnie Party Like a Lord postanowiłam postawić na błysk na paznokciach. Nie jestem specem w dziedzinie lakierów piaskowych, ponieważ w zeszłym tygodniu do mojej kolekcji dołączył dopiero drugi lakier tego typu - złapałam go na promocji w małej drogerii przy metrze za całe 5 zł :P
26 września 2014
Ostatnie 3 dni rozdania!
Moje blogowe rozdanie powoli dobiega końca - w weekend zapakuję kosmetyki,aby w przyszłym tygodniu mogły bezpiecznie trafić do szczęśliwej zwyciężczyni.
Zostały ostatnie trzy dni aby wysłać zgłoszenie, tak więc zachęcam aby spróbować swoich sił i sprawdzić jak dużo szczęścia macie w grach losowych ;) Zgłoszeń nie jest na razie zbyt dużo (wciąż sporo mniej niż 50), tak więc szanse na wygraną są spore.
Link do rozdania:

22 września 2014
O tym, jak mama pozazdrościła mi ombre :)
Zainteresowanie malowaniem i zdobieniem paznokci dzielę z mamą. Wspólnie znosimy do domu góry lakierów, chociaż mama zdecydowanie częściej niż ja decyduje się na kolory stonowane i klasyczne ;) Wszystkie techniki, które udaje mi się wygrzebać w czeluściach internetu najpierw testuję na sobie, a potem na mamie. Uwielbiam to uczucie, kiedy obydwie jesteśmy zadowolone z otrzymanych efektów :)
21 września 2014
18 września 2014
4 pudry - który jest najlepszy?
Puder od lat jest moim absolutnym kosmetycznym niezbędnikiem, ponieważ jestem posiadaczką cery mieszanej ze skłonnością do błyszczenia w strefie T. Gdybym miała wybierać, pewnie prędzej zrezygnowałabym z podkładu niż z pudru matującego. Jeszcze kilka lat temu uwielbiałam testować pudrowe nowości, szukając produktu, który będzie odpowiadał mi najbardziej, jednak już od dawna jestem dosyć stała w swoich wyborach. Dziś przedstawię Wam 4 pudry w przedziale cenowym od 40 do 7 zł i postaram się udowodnić, że niekoniecznie to co najdroższe musi być najlepsze :)
16 września 2014
Weekendowe nowości lakierowe + niebieski manicure
Zawsze miałam słabość do lakierów, ale ostatnimi czasy w zasadzie nie mogę się pozbyć poczucia, że potrzebuję ich więcej... i więcej! W zasadzie za każdym razem, gdy mijam jakąś drogerię, po prostu nie mogę odmówić sobie zakupu chociażby jednego malutkiego lakieru... I tym właśnie sposobem, w zeszłą sobotę stałam się posiadaczką trzech pięknych niebieskości, z których jedna okazała się być bardziej fioletem ;)
14 września 2014
Raz lepiej, raz gorzej, czyli kilka nowości kosmetycznych
Przez ostatnie tygodnie średnio miałam czas na chodzenie po drogeriach, niemniej jednak, parę drobiazgów udało mi się kupić. Oto krótki opis kosmetyków, które trafiły do moich zbiorów :)
12 września 2014
11 września 2014
Ombre zielone jabłuszko
Zafascynowana techniką ombre, postanowiłam sięgnąć po nią ponownie, tym razem stawiając na soczystą, jasną zieleń. Lakiery, których użyłam to cytrynowy My Secret (144 Vanilla), pistacjowy Miyo (12 kiwi) oraz zgniłozielony Golden Rose Rich Color (36).
9 września 2014
Dwa depilatory elektryczne - w który warto zainwestować?
Obecnie posiadam dwa depilatory firmy Braun - fioletowy Braun Silk epil Soft Perfection oraz
różowy Braun Silk epil EverSoft Deluxe. Pierwszy ma już dobre 5 lat i nadal nie mam do niego
żadnych zastrzeżeń, natomiast drugi mam dużo krócej, ponieważ oddała mi
go koleżanka, która uznała, że ból związany z tym typem depilacji jest
dla niej nie do zaakceptowania.
7 września 2014
Rozdanie z okazji 100 obserwatorów :)
Rozdanie planowałam już od dawna, jednak zajęta remontem nie miałam czasu żeby na spokojnie się nad nim zastanowić. Zmobilizował mnie moment w którym zauważyłam, że na blogu stuknęła okrągła liczba 100 obserwatorów :) Z tej okazji chciałabym którejś z Was sprawić trochę radości pod postacią zestawu kosmetyków :)
5 września 2014
SIERPIEŃ w zdjęciach
Sierpień minął mi błyskawicznie, ponieważ spędziłam go pół na pół w pracy i sklepach budowlanych. Już drugi miesiąc jestem w trakcie remontu, więc raczej nie narzekam na nadmiar wolnego czasu. Całe szczęście, że duże markety typu Obi czy Castorama są czynne aż do 21 ;)
W tym roku niestety nie udało mi się wybrać na dłuższe wakacje, ale coś za coś - przynajmniej będę mieć gdzie mieszkać :) W sierpniu spędziłam 3 dni na Mazurach pod namiotem - i muszę przyznać, że był to dla mnie pierwszy w życiu wyjazd, na którym nie miałam do dyspozycji łóżka i toalety :P
Starczy już pisania, przecież SIERPIEŃ miał być w zdjęciach :) Duża część fotek pojawia się na moim Instagramie (o ile akurat pamiętam, aby je tam umieszczać ;) )
![]() |
najlepsze są bez okazji :) / mazurski model |
3 września 2014
Depilator elektryczny - czy warto się na niego zdecydować?
Opinie na temat depilatorów elektrycznych od zawsze były bardzo podzielone. Zwolenniczki zachwalają ich skuteczność oraz długotrwały efekt gładkości jaki gwarantują, przeciwniczki natomiast nie mogą im wybaczyć bólu towarzyszącego każdej depilacji. Trudno stwierdzić, po której stronie leży prawda, ponieważ zależy to nie tylko od rodzaju depilatora, na który się zdecydujemy, ale przede wszystkim od wielu czynników indywidualnych takich jak typ skóry, poziom wrażliwości na ból, czy też rodzaj posiadanego owłosienia.
27 sierpnia 2014
Wata cukrowa na paznokciach
Po otrzymaniu zamówienia od Colorowo.pl i przetestowaniu pięknego, mieniącego się wielobarwnie fioletu "Jeżyce" (TUTAJ), nadszedł czas na kolejny z trzech zakupionych lakierów. Tym razem postawiłam na odcień pod jakże smakowicie brzmiącą nazwą "Wata cukrowa".
25 sierpnia 2014
3 odżywki do rzęs za mniej niż 100zł - która jest najskuteczniejsza?
Nie znam kobiety, która nie marzyłaby o pięknych i długich rzęsach. Ja zdecydowanie od zawsze z zazdrością patrzyłam na osoby, które natura w tej kwestii obdarzyła hojniej niż mnie. Moje rzęsy nigdy nie wybijały się ponad przeciętność, ale ich stan też nigdy nie był bardzo zły. Od wielu lat pielęgnowałam je olejkiem rycynowym, dzięki czemu były zdrowe i raczej nie wypadały. Raz dostałam w prezencie odżywkę Eveline, ale nie dała żadnych widocznych efektów. W zeszłym roku postanowiłam, że czas zacząć działać bardziej aktywnie.
23 sierpnia 2014
Savon noir d'maroc - czy faktycznie jest się czym zachwycać?
21 sierpnia 2014
Wyczekana przesyłka od Colorowo + pierwsza recenzja
Lakiery holograficzne kusiły mnie już od jakiegoś czasu, a stronę colorowo.pl w ciągu ostatnich miesięcy przeglądałam co najmniej z dziesięć razy. Wahałam się, czy zamawianie lakierów przez internet to dobra decyzja i za każdym razem kiedy poszukiwałam nowego koloru kończyło się na wizycie w drogerii. Decyzję o zakupie podjęłam pod wpływem impulsu, kiedy wpadła mi w oko informacja, że sklep organizuje dzień darmowej dostawy na zakupy powyżej 30zł. Od razu złożyłam zamówienie i zaczęłam wypatrywać listonosza ;)
11 sierpnia 2014
Moje pierwsze ombre na paznokciach.

Ombre nails podobały mi się już od dawna, jednak byłam przekonana, że wykonanie go jest niesamowicie trudne. Oglądając filmiki na youtube i tutoriale na blogach, kilka razy miałam chęć spróbować, ale ciągle brakowało mi czasu. Pierwszą próbę podjęłam wczoraj. Efekty możecie obejrzeć na kilku zdjęciach, które udało mi się zrobić w pośpiechu ;)
6 sierpnia 2014
Golden Rose Color Expert - manicure z pomarańczem i różem w rolach głównych.
Lakiery Golden Rose z serii Color Expert podbiły moje serce. Świetnie się nimi maluje, mają piękne, nasycone kolory i mają świetną trwałość - z top coatem utrzymują się na moich paznokciach tydzień. Lakiery, które możecie oglądać na poniższych zdjęciach to kolory 21 (pomarańcz) oraz 15 (róż). Na zdjęciach niezbyt wyraźnie widać różnicę między nimi - miałam spory problem, żeby uchwycić ich prawdziwy kolor.
4 sierpnia 2014
LIPIEC w zdjęciach
Standardowo, już trzeci miesiąc z rzędu - zestawienie zdjęć rzeczy i miejsc, które towarzyszyły mi przez ostatnie 31 dni :) Duża część z nich dostępna na moim Instagramie.
![]() |
Golden Rose Rich Color - moi ulubieńcy |
1 sierpnia 2014
Krem CC od Bourjois - warto czy nie warto?
O 123 Perfect CC Cream firmy Bourjois pisałam już jakiś czas temu, kiedy udało mi się go zdobyć podczas słynnej Rossmanowskiej promocji -40%. Jego standardowa cena, jak na krem BB lub CC jest dosyć wysoka, ponieważ wynosi około 45zł za 45ml. Mimo, że zdecydowałam się na najjaśniejszy dostępny odcień, czyli 31 Ivory, zauważyłam, że po jakimś czasie od nałożenia kolor widocznie ciemnieje. Odkładałam go na dno kosmetyczki z pewnym żalem, jednak wiedziałam, że wreszcie nadejdzie jego czas ;)
23 lipca 2014
Golden Rose Color Expert w duecie ze Sparkle My Night by H&M
Z grona pięciu lakierowych nowości od Golden Rose dziś chciałabym Wam przedstawić nr 09. W buteleczce ma dosyć delikatny, pudrowy kolor, na paznokciach natomiast zamienia się w ciemny odcień nude. Jeśli chodzi o cieliste lakiery, zdecydowanie wolę te jaśniejsze, natomiast decydując się na róże, preferuję takie, które są intensywne i nasycone. Niemniej jednak z efektu jestem całkiem zadowolona - jest to klasyczny, nierzucający się w oczy manicure pasujący na wiele okazji, chociaż nie sądzę, żeby kolor dołączył do grona moich ulubieńców. Żeby jednak nie było zbyt nudno, dorzuciłam do niego lakier, który w zeszłym tygodniu wypatrzyłam w H&M za niecałe 5 zł.
Subskrybuj:
Posty (Atom)