Z grona pięciu lakierowych nowości od Golden Rose dziś chciałabym Wam przedstawić nr 09. W buteleczce ma dosyć delikatny, pudrowy kolor, na paznokciach natomiast zamienia się w ciemny odcień nude. Jeśli chodzi o cieliste lakiery, zdecydowanie wolę te jaśniejsze, natomiast decydując się na róże, preferuję takie, które są intensywne i nasycone. Niemniej jednak z efektu jestem całkiem zadowolona - jest to klasyczny, nierzucający się w oczy manicure pasujący na wiele okazji, chociaż nie sądzę, żeby kolor dołączył do grona moich ulubieńców. Żeby jednak nie było zbyt nudno, dorzuciłam do niego lakier, który w zeszłym tygodniu wypatrzyłam w H&M za niecałe 5 zł.
Kolor na paznokciach wygląda inaczej w każdym świetle - i są to różnice dosyć znaczne, co możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej:
1. Nie wiem jak Wy, ale ja widzę tu czekoladowy brąz.
2. Tutaj klasyczny, aczkolwiek dosyć ciemny nude:
3. A na tym zdjęciu widzę róż... (wyższa sztuka fotografowania na tle kostki brukowej)
Już nie mogę się doczekać testowania kolejnych lakierowych nowości :)
Pięknie :) Lubię takie delikatne kolory :)
OdpowiedzUsuńja też, bo pasują na wiele okazji :)
Usuńfaktycznie wygląda inaczej w różnym świetle :) ładnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny duecik! JA właśnie dziś walczę z jednym lakierasem i za nic w świecie nie udaje mi się pokazać jego prawdziwego kolor na zdjęciach :/ ehhh
OdpowiedzUsuńZnam te trudności;) niestety niektóre lakiery to prawdziwe kameleony kiedy przychodzi do fotografowania ich:)
UsuńTen lakier z H&M bardzo mi się podoba, fajnie urozmaicił ten lakier z GR :)
OdpowiedzUsuńale zmywa się go koszmarnie! ;)
Usuń