14 września 2014

Raz lepiej, raz gorzej, czyli kilka nowości kosmetycznych


Przez ostatnie tygodnie średnio miałam czas na chodzenie po drogeriach, niemniej jednak, parę drobiazgów udało mi się kupić. Oto krótki opis kosmetyków, które trafiły do moich zbiorów :)


1. Styling Effect firmy Joanna - krem do loków. Niby krem, jednak jego formułę określiłabym jako bardziej żelową, a takiej nie lubię. Całkiem ładnie podkreśla skręt loków, jednak trzeba uważać, żeby nie przesadzić, bo nieco skleja włosy. Dodatkowo ma dosyć ciężki zapach.

2. 5 HD Bra-lift System - serum modelująco -ujędrniające firmy AA. Moim ulubionym kosmetykiem do biustu od lat był balsam z firmy Eveline, ponieważ uwielbiam jego zapach i mam do niego straszną słabość. Serum AA ma formę przezroczystego żelu i po nałożeniu na skórę trochę się klei. Standardowo kosztuje ok. 15-17 zł, mi udało się je kupić za 7.19 zł ;)

3. Nawilżające mleczko do ciała BeBeauty - bardzo przyzwoity produkt z Biedronki zakupiony za zawrotną kwotę 2 zł. Preparat dobrze nawilża i szybko się wchłania. Może nie zostanie moim dozgonnym ulubieńcem, ale nie mam do niego zastrzeżeń.

4. Puder matujący Healthy Balance firmy Bourjois - uwielbiam kolorówkę od Bourjois, ale pudru od nich nigdy wcześniej nie miałam. Producent twierdzi, że produkt nie tylko matuje naszą twarz nie obciążając jej, ale również ją odżywia. Używam go od kilku dni i rzeczywiście sprawuje się bardzo dobrze, długo utrzymuje się na twarzy i wygląda naturalnie. Standardowo puder kosztuje około 40 zł, ja dostałam go od koleżanki.

Bourjois Bourjois Natural Healthy Glow Matte 10H Fruit Pressed Face Powder


5. Korektor rozświetlający Catrice - produkt, z którym wiązałam duże nadzieje i niestety na nadziejach się skończyło. Mam bardzo jasną cerę, jednak nawet najjaśniejszy dostępny odcień (Ivory) jest dosyć ciemny. Nakładam produkt pod oczy, jednak nie zauważyłam żadnego efektu rozświetlenia, ot, zwykły korektor. Nie wchodzi w załamania skóry i jest trwały, więc raczej będę używać go do kamuflowania niedoskonałości cery niż cieni pod oczami.

Catrice Re-Touch Light-Reflecting Concealer (Korektor rozświetlający)

6. Fruity flirt, krem matujący Synergen - kupiony spontanicznie, na Mazurach, kiedy zorientowałam się, że jakimś cudem nie zabrałam za sobie żadnego kremu do twarzy. Nieźle radzi sobie z matowieniem, jednak nawilżeniu bez wsparcia serum nie podoła :) Zawiera cynk, więc zapobiega powstawaniu niespodzianek i pod tym względem rzeczywiście muszę go pochwalić. Plus za przyjemny zapach.

19 komentarzy:

  1. Serio to smarowidło z Biedrony to aż taka tanizna? :O
    A jak z jego konsystencją?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naprawdę, balsam kosztował 2zł ;) konsystencję ma bardzo fajną, kremową i treściwą :)

      Usuń
  2. Ciekawi mnie ten puder matujący i korektor :)

    OdpowiedzUsuń
  3. poprzednia osoba zrezygnowała z wejściówek. Trafiają więc do Ciebie, ale szybciutko bym prosiła o kontakt, żeby jutro mogły być wysłane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli też nie możesz skorzystać to proszę daj znać, to wybiorę inną osobę - bo koniecznie jutro muszę je wysłać :)

      Usuń
    2. Na pewno skorzystam! Napisałam Ci już maila :)

      Usuń
  4. Nie przepadam za kosmetykami Synergen po przygodzie z zielonym tonikiem, który niesamowicie podrażnił mi skórę twarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja od dawna używam pudru Synergen i jestem z niego bardzo zadowolona. W blogsferze również ma dobre opinie :)

      Usuń
  5. Pudru z Bourjois jestem ciekawa ;-) Bez promocji trochę drogo wychodzi.Ogólnie z tej firmy używałam podkładów i tuszu do rzęs - wszystko oceniałam bardzo dobrze. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. ten puder z Bourjois wygląda jakby był dla mnie :) chyba ma idealny odcień

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odcień jest bardzo naturalny i dobrze dopasowuje się do koloru cery :)

      Usuń
  7. Na puder Bourjois poluję już jakiś czas. W końcu muszę go gdzieś dorwać!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja ostatnio znalazłam serum z serii AA Slime Line (brązowe opakowanie) za 6.99 w Biedronce :) Jeszcze nie testowałam, ale na pewno niedługo spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że korektor się nie sprawdził, bo w sumie też się nad nim zastanawiałam. Ja kupiłam paletkę korektorów Catrice i w sumie to dobre rozwiązanie, bo można dopasowywać odcień w zależności od stopnia opalenizny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. To mleczko do ciała BeBeauty chyba kupię - na wypróbowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. szkoda bo chciałam wypróbować ten korektor z Catrice ale też jestem bardzo blada;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli jesteś blada to dla Ciebie pewnie również okazałby się za ciemny :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. Jeśli masz jakieś pytania lub po prostu chcesz się ze mną skontaktować, pisz bezpośrednio na adres tytezmozesz7@gmail.com. Odpowiem na każdą wiadomość :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...