Tak jak obstawiałam, drugie starcie z naklejkami wodnymi przebiegło dużo spokojniej i zdecydowanie bardziej efektywnie (o podejściu pierwszym możecie przeczytać TUTAJ). Przy całej procedurze jest trochę dłubaniny, ale myślę, że efekt wart jest poświęconego czasu.
Tym razem postawiłam na typowo wiosenne kolory. Lakiery, których użyłam to:
- Golden Rose Rich Color nr 46 (ostatnimi czasy mój ulubieniec)
- Golden Rose Paris nr 117
- Top coat firmy Miss Sporty (zakupiony wczoraj w Rossmanie)
A oto efekt jaki uzyskałam:
Ciekawie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńdziękuję! miło mi to słyszeć :) również jestem zadowolona :)
UsuńBardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:) stosujesz czasem tego typu ozdoby do paznokci? :)
UsuńWygląda fajowo, ale to nie dla mnie :D To chyba zajęcie dla osob cierpliwych :D Ja do takich nie należę :D Czasami zwykłe malowanie paznokci przyprawia mnie o nerwowy ból głowy :D
OdpowiedzUsuńsamo wykonanie nie zabiera dużo czasu, ale rzeczywiście jest nieco bardziej pracochłonne niż zwykłe malowanie na szybko ;) ale czasem można przecież zaszaleć ;)
UsuńMożna, pewnie, że tak, ale trzeba mieć na to nerwy :D Ja takowych nerwów niestety nie posiadam, a dodatkowy stres w ostatnim miesiącu ciąży nie jest dla mnie wskazany :D
Usuńhaha, no to rzeczywiście, może lepiej nie ryzykować z wykonywaniem specjalnie zdobionych paznokci :D lepiej żyć bezstresowo ;)
UsuńWeź tu i żyj całkowicie bezstresowo :D Łatwo mówić :D
UsuńMnie stresuje wszystko poza moim kotem :D
Potem kończy się to tak, że muszę iść do Rossmanna się odstresować oooo :D
o tak, odstresowanie w Rossmanie to idealne rozwiązanie! ;)
UsuńJa zawsze mówię do narzeczonego, że on mnie stresuje i że potem muszę jechać do Ross się odstresować :D
Usuńkażde wytłumaczenie jest dobre żeby wyskoczyć na MAŁE zakupki :D
UsuńMi się bardzo podoba :))
OdpowiedzUsuńcieszę się ;) zafascynował mnie preparat Sally Hansen, o którym piszesz u siebie na blogu - czuję, że niedługo trafi do mojej kosmetyczki!
UsuńBardzo mi się podobają pazurki :) Dziękuję za obserwację i odwdzięczam się tym samym :)
OdpowiedzUsuńsuper:) życzę miłej obserwacji w takim razie - niebawem na blogu pojawi się rozdanie, więc myślę, że warto obserwować :) Pozdrawiam!
UsuńEkstra połączenie! :)
OdpowiedzUsuń