5 maja 2014

Nowości kosmetyczne po wizycie w Rossmanie

Nivea, Miss Sporty, Lovely, Wibo
Korzystając z kolejnego tygodnia Rossmanowych promocji, dziś wybrałam się na poszukiwania nowego lakieru do paznokci. 

Oczywiście jak to zwykle bywa, na jednym lakierze się nie skończyło, ale myślę, że biorąc pod uwagę ich ceny, mój portfel będzie w stanie wybaczyć mi moją słabą silną wolę na widok tych kolorowych piękności :)

Promocja -49% w tym tygodniu dotyczy kosmetyków do ust (szminki, błyszczyki, kredki) oraz lakierów i odżywek do paznokci. Warto zwrócić uwagę na fakt, że artykuły z półki pielęgnacyjnych balsamów do ust nie podlegają promocji - pani z obsługi nie była pewna co odpowiedzieć kiedy o to spytałam, ale stojąc przy kasie dowiedziałam się, że obowiązuje cena regularna. 

Podczas dosyć szybkich zakupów do mojego koszyka trafiło kilka produktów, za które łącznie zapłaciłam naprawdę niewiele, dlatego myślę, że okres promocji to świetny czas aby uzupełnić braki w naszych kosmetyczkach. Nie jestem fanką szminek i błyszczyków, dlatego dziś postawiłam na zakupy zdecydowanie bardziej paznokciowe. 

Miss Sporty, Wibo

Na pierwszy ogień poszedł lakier Wibo z serii Celebrity Nails - nie mam pojęcia jakiej jest jakości, ale uległam pięknym kolorom jakie zobaczyłam wpisując nazwę tej serii w wyszukiwarkę. W Rossmanie, w którym byłam na zakupach niestety nie było zbyt dużego wyboru, ponieważ półka była dosyć mocno przebrana, dlatego planuję zapolować jeszcze na odcień jasnoniebieski z tej serii. W drugiej kolejności, mój wybór padł na top coat i bazę w jednym firmy Miss Sporty z serii Nail Expert. Emalia użyta pod lakier chroni płytkę paznokcia przed odbarwieniem, natomiast zastosowana jako warstwa wierzchnia nadaje połysk i utwardza. Chętnie wypróbuję.

Lovely Baltic Sand

Kolejnym produktem, który wpadł mi w oko był lakier firmy Lovely z serii Baltic Sand w kolorze srebrno-niebieskim. Ma fajną, piaskową fakturę i przyjemnie się nim maluje. Nigdy wcześniej nie używałam piaskowych lakierów i nie byłam ich specjalnie ciekawa, ale uznałam, że stać mnie na piaskowe szaleństwo za 4,38 zł. Myślę, że było warto, na pewno przyda się na jakieś większe wyjścia lub podczas wakacji.

Nivea Fruity Shine

Na zakończenie mój kosmetyczny pewniak, czyli Nivea Fruity Shine Watermelon. Pojawia się i znika w drogeriach, postanowiłam więc nie ryzykować, że zniknie na zawsze i kupiłam bez zastanowienia. Nawet w cenie regularnej :)


12 komentarzy:

  1. Z tej promocji jeszcze nie skorzystałam, ale jutro się to zmieni :) Z Twoich zdobyczy chętnie spróbowałabym ten top coat :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że jutro uda mi się go wypróbować - postaram się wrzucić jakąś recenzję :)

      Usuń
  2. Baltic Sand uwielbiam :D Całą serię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o, to mnie zachęciłaś! które kolory masz w swojej kolekcji? :)

      Usuń
    2. Mam od dawna numer 2 (żółty) on wchodził do kolekcji jako jeden z pierwszych, mam numer 5 (piękny, czerwony) i z nowości mam numer 7 (błękitny), numer 8 (pomarańczowy) oraz numer 4 (brązowy). Tego co Ty masz to niestety nie mam :D.

      Kocham piaskowe lakiery :D Chce je wszystkie :D

      P.S. własnie dzisiaj zamierzam robić post o piaskach lovely :D

      Usuń
    3. aha no i mam jeszcze dwa lakiery piaskowo-brokatowe Lovely RIO numer 1 (srebrny) i numer 3 (pomarańczowy) :D ze starej kolekcji mam piaskowy lakier Lovely Snow Dust numer 2 (kolor biały, wygląda na pazurkach jak szron) :D

      Usuń
    4. wow, jestem pod wrażeniem, Twoja kolekcja musi być spektakularna :D czuję się mega zacofana, że to mój pierwszy lakier piaskowy :D oczekuję niecierpliwie na Twój post! :)

      Usuń
    5. Dzisiaj zrobię post tylko o 5 lakierach piaskowych Lovely Baltic Sand bo akurat mam je na paznokciach :D
      Przymierzam się ogólnie do postu o swojej lakierowej kolekcji, ale nie wiem kiedy to nastąpi :D

      Usuń
    6. ulala... to byłby zapewne długi post ;)

      Usuń
    7. Wiesz, niektórzy mają kolekcję 400-500 lakierów :D
      Ja ze swoją kolekcją nie dobiję do 100 sztuk więc nie jest źle :D
      Poza tym będę się pozbywać tych lakierów i będzie ich mniej :D
      Muszę zrobić ten post jak najszybciej żeby właśnie się tych lakierów pozbyć :D

      Usuń
    8. co prawda to prawda, niektóre lakieromaniaczki mają niezły kapitał utopiony w lakierach, więc nasze kolekcje (moja to pewnie ledwo 50 sztuk ;) ) to nic!

      Usuń
    9. Ja za to jestem włosomaniaczką :D Lakieromaniaczka ma 500 lakierów, a ja 500 odżywek do włosów :D Każdy ma jakiegoś bzika :D

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. Jeśli masz jakieś pytania lub po prostu chcesz się ze mną skontaktować, pisz bezpośrednio na adres tytezmozesz7@gmail.com. Odpowiem na każdą wiadomość :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...